Druga wojna światowa, baśniowa Rumunia, majestatyczna twierdza pokryta złoto-srebrnymi krzyżami i starożytne zło masakrujące stacjonujących tam niemieckich żołnierzy i nazistów. Jedno zdanie podsumowujące książkę, które w zasadzie jest tylko iluzoryczną półprawdą i brzmi jak niecodzienna, acz diablo oryginalna koncepcja horroru. Niestety maska grozy wykrusza się w punkcie kulminacyjnym odsłaniając oblicze przyziemnego i rutyniarskiego fantasy z…
Continue reading ➞ „Twierdza” – baśniowa Rumunia wymieszana w gatunkowym kotle