Lwowska Kołysanka Monika Kowalsa Książnica Wydawnictwo

„Lwowska kołysanka” – barwny obraz innej epoki

Lwów, Leopolis, Lemberg, Lviv. Współczesna kraina magii, w której deszcz zwołuje tłumy, by tańczyć jak zahipnotyzowani i zlepiać się w jedność. Metropolia częstująca zapalaną kawą i trucizną na Moskali. Wachlarz zapachów i smaków wodzących za zmysły niczym nocna kusicielka. Kamienny labirynt, gdzie wszystkie ścieżki prowadzą do tajemnic, żywych i martwych. Przedwojenny bursztyn, gdzie nowe tchnie…

Święty Wrocław łukasz orbitowski Świat Książki

„Święty Wrocław” – groza nieoczywista

Łatwiej walczyć ze strachem, kiedy zna się jego twarz. Możemy go zidentyfikować, oswoić się z nim, przeciwdziałać, a w konsekwencji spojrzeć w oczy i wytrzymać jego wzrok, rozpuszczając go w samym sercu. Ale co robić w przypadku, kiedy strach nie ma twarzy? Kiedy nie można się z nim zmierzyć i składa się z niematerialnej esencji? Swoją…

Jack London Zew Krwi

„Zew krwi” – bajka nie do końca dla dzieci

Gdyby nie nazwisko poczytnego autora, który zaskarbił sobie mój podziw powieścią Martin Eden, prawdopodobnie nie popatrzyłbym nawet na nieco sztampową okładkę powieści Zew Krwi, żywcem wziętą ze znanego portalu ze stockowymi zdjęciami. Cóż, siła nazwiska robi swoje, a zachęcająca cena stanowiła ostateczny argument za kupnem kolejnego już klasyka. Wnioskując po samej grafice i opisie, wysnułem,…

Stacja Tokio Ueno Yu Miri

„Stacja Tokio Ueno” – bezdomne istnienie

Miło jest mieć własny ciepły kąt, do którego zawsze można wrócić, otulić się jego bezpieczną aurą, odepchnąć natarczywość życia codziennego. Dom to azyl, nasza świątynia, niezachwiana sztormem toczącym się na zewnątrz, gdzie schronienia udzielamy sobie samym, ale też naszym najbliższym. Choć tak ważny w naszym życiu, często nie zdajemy sobie sprawy z roli, jaką odgrywa w naszym jestestwie. Popatrzcie tylko – gdyby tylko odebrać ten jeden, pozornie nic nie znaczący mianownik,…

perfekcyjny świat miwako sumidy

„Perfekcyjny Świat Miwako Sumidy” – niezrywalna sieć relacji

Sieć relacji oplata nasze życie, spajając je i uzależniając od siebie jak misternie zaplanowany system neuronów. Podejmując działanie, mową czy akcją, w jakiś sposób wpłyniesz na osobę na drugim końcu połączenia. Ta osoba, pod twoim wpływem (choćby wydawało jej się, że idea pochodzi od niej) następnie wpłynie na kolejną osobę. Niczym efekt motyla, najmniejsze drganie…