NeoSybirsk zasypany śniegiem, gangi panoszą się na ulicach, zrozpaczony motłoch żebrze choćby o naparstek syntadrenalinowego eliksiru. Aleksander Khudovec przekręca gwałtownie manetkę, porszeń rusza z piskiem opon, pojemniczek z syntą świszczy pustką, ale adrenalina (ta całkiem naturalna) wspina się na wyżyny ekstazy i następuje eksplozja po eksplozji. Gruba, tłusta pompa akcji, aż dech zapiera. Tak zapiera…
Continue reading ➞ „Sybirpunk Vol. 3” – rozczarowujący finał NeoSybirskiej trylogii