Szalona Miłość. Chcę takiego jak Putin. Reportaże z Rosji. Barbara Włodarczyk

„Szalona miłość. Chcę takiego jak Putin” – jak skutecznie rozkochać w sobie miliony

Mówi się, że Rosja to stan umysłu. I trzeba sprawiedliwie przyznać, że coś w tym jest… A reportaże Barbary Włodarczyk z tego wielkiego, nieokrzesanego i bardzo dumnego państwa mogą to jedynie potwierdzić. Wbrew pozorom Szalona miłość (…) to nie pean na cześć Putina, choć z pewnością prezydent Rosji jest tutaj głównym, wielce hołubionym przez swych…

Sapiens Od zwierząt do bogów yuval noah harari

„Sapiens. Od zwierząt do bogów” – kim jesteś, człowieku?

Kim jesteśmy? Skąd pochodzimy i dokąd zmierzamy? Te egzystencjalne pytania zadajemy sobie dość od dawna przywiązując do nich mniejszą lub większą wagę. Filozofowie, historycy, zwykli mieszkańcy Ziemi zatapiali się w świecie jednostkowych i społecznych zagadnień na temat jestestwa, odkrywając i na nowo rekonstruując esencję bycia człowiekiem. Wyobrażam sobie, że nie da się jednoznacznie odpowiedzieć na…

Śledztwo Stanisław Lem

„Śledztwo” – o nieustannym rozwoju

Każdy z nas nieustannie się rozwija. Może się to wydawać nieoczywiste, ale wszystko zależy od szybkości z jaką ten rozwój wpływa na naszą strukturę działania. Jedni dokładnie wiedzą, w którym kierunku się udać i z nieprzejednaną mocą dążą do celu szybko osiągając rezultaty. Inni rozwarstwiają się na wiele kategorii, ich spektrum jest szersze i niekiedy…

Usterka na skraju galaktyki etgar keret

„Usterka na skraju galaktyki” – komiczne absurdy ludzkich tragedii

Niedawno dość przypadkowo (ach, te Empikowe promocje…) sięgnęłam po zbiór opowiadań Etgara Kereta enigmatycznie nazwany Usterką na skraju galaktyki. I choć brzmi jak tytuł z kręgu literatury science-fiction, absolutnie nim nie jest. Książka stanowi zbiór opowiadań osadzonych na Ziemi, i mimo że niektóre z nich zawierają lekką nutkę futuryzmu, zdecydowana większość tyczy się spraw przyziemnych,…

Stanisław Lem Bajki Robotów Wydawnictwo Literackie

„Bajki robotów” – realizm człowieka

Klasyczny i najbardziej popularny, zaraz po Solaris, twór błyskotliwego polskiego pisarza, myśliciela i futurologa – Stanisława Lema. Od dzieciństwa nasłuchiwałem opowieści moich rodziców na temat Bajek robotów i wrażeń jakie wpłynęły na ich myślokształt. Z początku słowo bajki podsycało moją młodzieńczą chęć wzięcia się za tajemniczą i fascynującą lekturę, a drugi człon, roboty, przypieczętował decyzję, wijąc…

michelle harrison odrobina czarów

„Odrobina czarów” – magia przebijająca z okładki

Magia. Przenika niewidzialnym woalem, zaprząta naszą podświadomość, wysnuwając przed oczy wyobraźni najwznioślejsze i najpiękniejsze marzenia jakie jesteśmy w stanie wytworzyć. Magia jest wszędzie, choć niewidzialna, ale lekko wyczuwalna w rytm bicia naszego serca. To od nas zależy czy chcemy ją dostrzec, czy zakopać pod gruzami znoju życia codziennego. Wystarczy tylko po nią sięgnąć szeptając zaklęcie, aby marzenia przestały być mglistą bajką i zaczęły urealniać się w namacalny cel. Bo prawdziwa…

solaris stanisław lem

„Solaris” – żmudne próby Kontaktu

Solaris – odległa i enigmatyczna planeta odkryta ponad sto lat temu. Co o niej tak naprawdę wiemy i ile nauczyliśmy się przez lata eksploracji, eksperymentów, obalanych i na nowo powstałych teorii? Plazmatyczny i rozumny Ocean powoli traci zainteresowanie oddalonych miliardy kilometrów Ziemian, nurt solarystyczny wygasa, a szansa na jakikolwiek Kontakt z obcą istotą wydaje się…

Dzisiaj narysujemy śmierć Wojciech Tochman

„Dzisiaj narysujemy śmierć”

Czy potrafisz wyobrazić sobie okrucieństwo i demoralizację człowieczeństwa, która dorównywałaby skali Holokaustu? Czy możliwe, żeby gwałt na ludzkości obracał się na kole czasu, bijąc na alarm co godzinę? Jak długo jeszcze będziemy niemymi obserwatorami ludobójstw na całym świecie?Niestety, książka Wojciecha Tochmana nie odpowiada na ostanie pytanie, ale maluje krystaliczny obraz pozostałych, poruszając temat jednej z…

dość

DOŚĆ – „Jak, do diabła, możemy żyć, wiedząc, że dzieją się takie rzeczy?”

„Jak, do diabła, możemy żyć, wiedząc, że dzieją się takie rzeczy?” Retoryczne pytanie, zadane ustami Martína Caparrósa, wielokrotnie przewija się przez najnowszą książkę polskiej lekarki weterynaryjnej i publicystyki – Doroty Sumińskiej. To zbrukany krwią znak stopu wbity przed naszymi oczami, aby wreszcie zatrzymać się i rozejrzeć na skrzyżowaniu potencjałów – czy nadal chcemy podążać spękaną drogą autodestrukcji, czy jednak zaczniemy kierować się ku bardziej światłym kierunkom?…