Nowa Ziemia i nowy wspaniały świat. Dwie kontrastujące ze sobą wizje, choć wywodzące się z głębi ludzkiej podświadomości i świadomości. Paradoksalnie wizja antyutopijnej przyszłości okazuje się zwierciadłem ludzkości i początkiem dyskusji o jej bycie i przeznaczeniu, bo koncepcja Aldousa Huxleya i jego obawy wywodzą się z naszej prymitywnej natury ukształtowanej nie przez boski pierwiastek, a…
Tag: wydawnictwo Muza
„Pilot ci tego nie powie” – walka z mitami o lataniu
Kiedyś miałem sen o lataniu. Siedziałem w pędzącej setki kilometrów na godzinę rurze sunącej przez troposferę do nieznanego celu. Wiedziałem, że zdążymy na czas i bezpiecznie dolecimy, nie czułem najcieńszego widma zagrożenia. Dlaczego więc wszyscy dookoła mnie zaczęli panikować, a dziób samolotu gwałtownie przechylił się ku dołowi? Chciałem krzyknąć do wszystkich, żeby się uspokoili, zapewnić…
Continue reading ➞ „Pilot ci tego nie powie” – walka z mitami o lataniu
„Tańcz, tańcz, tańcz” – codzienność okutana niecodziennym płaszczem
"Pokręciłem głową. Choć kręcenie głową naprawdę niczego nie rozwiązuje." Niedawno pisaliśmy o najnowszym zbiorze opowiadań Murakamiego – Pierwsza osoba liczby pojedynczej. W mojej ocenie tom niezbyt udany, wybrakowany i pozbawiony magii poczytnego pisarza. A wiem, że Murakami to pisarz wybitny, przekraczający bariery zwykłego słowa, przenikając świat czytelnika. Dlatego dzisiaj przedstawiam jedną z jego lepszych książek,…
Continue reading ➞ „Tańcz, tańcz, tańcz” – codzienność okutana niecodziennym płaszczem
„Pierwsza osoba liczby pojedynczej” – sylwester bez fajerwerków
Z wypiekami na twarzy czekam na nowości spod pióra najpoczytniejszego japońskiego pisarza – Haruki Murakamiego. Lubię zatapiać się w jego alegoryczny, często nieoczywisty świat uczuć, poezji, muzyki poważnej, jazzu i ciepło-chłodnych relacji międzyludzkich. Wyczekiwanie na jego prozę kojarzy mi się z radosnym poruszeniem w noc sylwestrową, odliczając sekundy do północy. Tym razem jednak fajerwerki nie wystrzeliły. Po pierwsze zacznę od tego, że nowa książka Murakamiego nie jest powieścią, a zbiorem opowiadań, w dodatku krótkich,…
Continue reading ➞ „Pierwsza osoba liczby pojedynczej” – sylwester bez fajerwerków