„Winda” – krwista psychoza w pięknym wydaniu

Tomasz Sablik Winda Vesper Horror Groza

Widząc okładkę książki w zapowiedziach na stronie wydawnictwa Vesper, pomyślałam że muszą ją mieć – prezentuje się oryginalnie. Po zapoznaniu z opisem stwierdziłam, że może też być interesująca. Natomiast po przeczytaniu powieści (notabene pochłoniętej w zaledwie 3 wieczory) uznaję ją za genialną! To z pewnością najbardziej mroczny, iskrzący grozą i wręcz ociekający psychodelą horror, jaki do tej pory dane było mi przeczytać. 

Winda autorstwa Tomasza Sablika to opowieść przerażająca, zagadkowa i niepokojąca. Jej głównym bohaterem jest Robert Rot – taksówkarz mieszkający wraz z rodziną w bloku sąsiadującym z prosektorium. Z uwagi na nietypowe i raczej mało sympatyczne otoczenie, osiedle jest praktycznie wyludnione, mieszkańców jest niewielu, a okolica napawa pewnego rodzaju lękiem. Atmosfera grozy jest wszechobecna, umiejętnie podsycana przez gasnące światła, ciemność i różnorakie przerywające nieustępliwą ciszę odgłosy.

Sama postać kierowcy taksówki intryguje i budzi niejednokrotnie sprzeczne uczucia. Z jednej strony poznajemy Roberta jako kochającego męża i troskliwego tatusia, z drugiej – jako osobę agresywną, żądną pomsty i dość nieobliczalną. Bolesne i mocne ataki migreny z którymi boryka się bohater, budzą u czytelnika współczucie, natomiast przerażające wizje lub wyobrażenia, których doświadcza Rot, sprawiają że na skórze pojawia się gęsia skórka. Dwoista natura bohatera jest fascynująca i tajemnicza zarazem – takie osobowości w literaturze cenimy.  

Pozostałe postacie, mimo że poboczne lub drugoplanowe, wykreowane zostały z ogromną pieczołowitością, co dodaje powieści jeszcze więcej mrocznego realizmu. Czy to staruszka z psem, czy starszy sepleniący już sąsiad, czy młody i elegancki Włoch – wszystkie one budzą w czytelniku wielorakie uczucia, począwszy od sympatii, przez współczucie, na odrazie i niechęci kończąc. Spojrzenia i nawet drobne gesty odgrywają tutaj bardzo istotną rolę i potrafią przeszyć dreszczem emocji.  

Tytułowa winda, jest miejscem ważnym, choć wbrew pozorom nie pojawia się w powieści w nadmiarze. Stanowi pewnego rodzaju punkt strategiczny, główny ośrodek strachu, czy też źródło fobii bohatera. Metalowe pudło wydaje się być portalem do innego świata. Czy jest w istocie? Musicie się przekonać. Niemniej to nie jedyne miejsce dziwnych wydarzeń.

Czy mogę się do czegoś przyczepić? Oczywiście, ideałów nie ma 😉. W powieści lekko irytowały mnie jedynie dwie rzeczy – pierwsza to powtórzenia językowe zdarzające się od czasu do czasu w tekście. Pikuś, zdarza się to wszędzie i nie wpływa w dużej mierze na odbiór treści. Druga to relacja dwojga bohaterów – Samuela i Ewy – wydawała mi się bowiem bardzo infantylna i jakaś taka… ni w pięć ni w dziesięć. Dwudziestolatki – owszem, to młodzi ludzie, zaprzyjaźnieni – ok, mogą się między sobą droczyć i przedrzeźniać. Jednak lekko wulgarne słownictwo między tym dwojgiem, ich cięte żarty i krótkie dialogi odbierałam jako jakiś dziwny dysonans. W kontekście całej historii relacja tych dwojga była dla mnie po prostu denerwująca i kompletnie niepotrzebna

Jednak autorowi należą się szczere brawa. Czytając książkę, zastanawiałam się na każdym niemal kroku o co chodzi? Jak to się skończy? Co jest grane? Nie domyślałam się zakończenia. Nie widziałam co jest prawdą, a co fikcją. Nie mogłam oderwać się od książki. Wbita w fotel, chłonęłam ją otwierając coraz szerzej oczy ze zdumienia.

Jeżeli liczycie na suchą historię z morderstwem w windzie – nie tędy droga.  Winda Tomasza Sablika to czysta psychoza! Fenomenalny horror, pozostawiający czytelnika z otwartą z wrażenia buzią. To prawdziwy majstersztyk grozy!

4 myśli w temacie “„Winda” – krwista psychoza w pięknym wydaniu

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s